nevamarja

napisała o Obcy: Przymierze

No to już wiadomo, co Obcy przymierzył. Szczęśliwi Ci, którym się upiekło. ;P Generalnie głupota fest. Tak wielka, że aż bawi. Do łez. Fassbender znów zachwyca!

Zastanawiam się, czy Ridley Scott nie oduczył się czasem bycia reżyserem, bo aż niemożliwe, aby to był jego film.

Możliwe, możliwe. W końcu mówimy o gościu, który (a to tylko dorobek najnowszy) nakręcił "Adwokata" i "Exodus: Bogowie i królowie". Mimo zwalonego scenariusza "Covenant" to przy tym pikuś. A żebyśmy nie mieli wątpliwości, że Ridley kręci, tak jak kręci, nie dlatego że już nie potrafi, tylko dlatego że taki ma kaprys, 2 lata temu zafundował nam "Marsjanina", o którym przecież trudno powiedzieć coś złego.

Wcale nie trudno powiedzieć coś złego :)